Witam kochani,
jako iż ostatnimi czasy nie mam ani chwili spokoju: recenzje tracą na wartości, mniej czytam a i odwiedziny waszych blogów zostają bardzo poprzesuwane. Obiecuję się poprawić - wszystko teraz wychodzi na prostą, układa się lepiej niżbym mogła to przewidzieć, więc tylko kwestia czasu jak powrócę do światka blogowego ze zdwojoną mocą. Nie będę już przedłużać i przedstawiam wam mój skromny stosik:
Od góry:
* E.L. James - Pięćdziesiąt twarzy Greya (zakup własny, bon od Gandalfa)
* Erin Morgenstern - Cyrk nocy (od Weltbild)
* J.B. Smith - Dobry i piękny Bóg (od wydawnictwa Esprit)
* Tricia Rayburn - Głębia (od Publicatu)
* Julie Kagwa - Żelazna Córka (od portalu Dlalejdis.pl)
* Julie Kagwa - Żelazny król (j.w.)
* Charlotte Bronte - Profesor (od wydawnictwa MG)
* Enerlich - Prowincja pełna słońca (j.w.)
* Elizabeth Hilts - Diablica w łóżku (od Grupy wydawniczej Helion)
* Podręcznik bez kantów. Pies. Szkolenie, pielęgnacja... (j.w.)
* Gabriella Poole - Akademia mroku cz.1 (od wydawnictwa Gola)
* Gabriella Poole - Akademia Mroku cz.2 (j.w.)
* Sara Grant - Neva (j.w.)
* Pierdomenico Baccalario - Century (od wydawnictwa Olesiejuk)
Jak widać - skromnie, ale to tylko z tego względu, że brak mi czasu na czytanie. No i poczta polska daje ciała - do tej pory nie dostałam książek od Repliki, Telbitu i Bellony i Miry. Nie ma co, ktoś się chyba wzbogacił na całego. Zażalenie pójdzie na pewno i to nie małe, bo tak być nie może. To chyba tyle. Ściskam was cieplutko i pozdrawiam.
Larysa