Tytuł: Wampiry w wielkim mieście
Autor: Kerrelyn Sparks
Wydawnictwo: Amber
Opis książki: Singielka też potrzebuje miłości. Nawet nieumarła. Ale jak tu zaufać mężczyźnie tak przystojnemu... i tak żywemu. Darcy Newhart - świeżo upieczona wampirzyca - nie pogodziła się ze swoją nową naturą. Tęskni za słońcem, za ludźmi. Kiedy zostaje reżyserem superhitu wampirzej stacji telewizyjnej, jest w siódmym niebie(no, może niebo nie jest tu najlepszym określeniem). Zwłaszcza że uczestnikiem programu jest najseksowniejszy śmiertelnik jakiego spotkała. Darcy nie zna jednak całej prawdy o zdobywcy jej serca, który może spotkać coś znacznie gorszego niż miłosny zawód...
Ocena: 9/10
Zaraz po skończeniu części pierwszej popędziłam do księgarni by kupić następne tomy serii „Ryzykowna Miłość”. Na początku myślałam, że każda następna książka to inna historia i tak jest, jednak wszystko powiązane jest ze sobą. W tej części głównymi bohaterami nie są Roman i Shanna, lecz Austin i Darcy którzy przewinęli się w „Jak poślubić wampira milionera”.
Ojciec Shanny dowiedziawszy się o planach na życie córki, a raczej z kim to życie chce przeżyć, postawił sobie za punkt honoru wyrwać ją z piekielnych rąk wampirów. Do tego powołuje specjalnie wykwalifikowaną kadrę która ma za zadnie zbliżyć się do jego córki i wyeliminować jak najwięcej krwiopijców. Dla Austina, jednego z najlepszych działaczy w brygadzie jest to bardzo na rękę. Dostaje zadanie ustalenie miejsca pobytu Shanny, niestety na horyzoncie pojawia się Darcy – świeżo upieczona wampirzyca, urocza pani redaktor która oczarowuje Austina. Wszystko by było pięknie gdyby nie fakt, że ich przeznaczeniem jest się nienawidzić – on zabija, ona ma być celem. Darcy dostaje pracę w największej korporacji telewizyjnej wampirów jako reżyserka realisty show.. Bo skoro w wampirycznym świecie istnieją już opery mydlane oraz talk show to czemu nie może być czegoś nowego. Celem nowego programu jest wyłonienie najseksowniejszego mężczyzny na świecie – oczywiście mowa tu tylko o wampirach, jednak pomysłowa wampirzyca postanawia zaskoczyć szefa i telewidzów wprowadzając do programu…normalnych facetów. Jak łatwo się domyśleć do programu trafia Austin i jego kolega po fachu. Częste spotkania naszej dwójki zbliża ich do siebie, jednak odkrycie prawdy o samych sobie może zabić ich rodzące się uczucie oraz wpędzić w poważne kłopoty.
Tak jak w poprzedniej części, Kerrelyn postawiła na humor, akcję i nutę erotyki co daje niesamowicie dobrze skrojoną książkę. Nie powiela bohaterów, lecz nadaje im nowe, niepowtarzalne cechy. Porównując Shannę i Darcy widzimy jak bardzo różni się ich punkt widzenia świata, podobnie jest z Austinem i Romanem.
Styl nie różni się niczym od tomu pierwszego – prostota, pomysłowość i lekki język trafia do czytelnika, który wciąga się w książkę bez reszty. W „Jak poślubić wampira milionera” widzimy wprowadzenie do wampirzego świata Pani Sparks, tutaj wgłębiamy się w tajniki mroku i walczących między sobą ludzi i wampirów.
Z czystym sumieniem mogę polecić kolejną książkę Kerrelyn Sparks miłośnikom wampirów nie tylko. Na pewno znajdą w niej coś dla siebie.
Widzę, że bardzo przypadła Ci do gustu ta seria :), hmm...a ja nadal trzymam się na dystans.
OdpowiedzUsuńKocham wampiry i nie tylko, więc na pewno ją kupię, niedługo będę zamawiała paczkę z matrasa, to wtedy napewno się w niej znajdzie :)
OdpowiedzUsuńJak już wspominałam ostatnio muszę w końcu zabrac się za tą pozycję. Mam nadzieję, że Twoja recenzja pchnie mnie do działania w tym kierunku :)
OdpowiedzUsuńNiestety muszę odmówić. Książka ta nie jest dla mnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Czytałam trzy ksiązki tej autorki, ale akurat na ''WAMPIRY W WIELKIM MIEŚCIE'' sie nie natknęłam. Co nie zmienia faktu ,że z przyjemnością przeczytam przy najbliższej okazji. :]
OdpowiedzUsuńNie wiem, ja jak zwykle i na opak jestem nie do końca przekonana.
OdpowiedzUsuńNie znałam wcześniej tej autorki, ale fakt, że to kolejna dzieło o wampirach już powoduje, że nie chce mieć z nią nic do czynienia. Nie sztuką jest odbębnić książkę, która pokazuje świat podobny do wielu. ; /
OdpowiedzUsuńToday1.blog.onet.pl
Hmm... na razie się wstrzymam, ale kiedyś może popatrzę na nią łaskawszym okiem ;)
OdpowiedzUsuńMoja przyjaciółka chyba czytała jakąś książkę tej autorki i jej się podobała, wiec jak widzę po recenzji warto. :-)
OdpowiedzUsuńSłyszałam już o tej książce i mam na nią wielki apetyt. Wampiry jeszcze mi się nie znudziły, może dlatego że dawkuje je sobie z umiarem ;-), dlatego chętnie dowiem się jak sobie radzą ,,Wampiry w wielkim mieście''.
OdpowiedzUsuń