wtorek, 31 stycznia 2012

Elżbieta Liszewska - Dusza kobiety...Ego mężczyzny

Autor: Elżbieta Liszewska
Tytuł: Dusza kobiety...Ego mężczyzny - przewodnik dla niej i dla niego
Wydawnictwo: Studio Astropsychologii
Opis książki: Niezwykła opowieść o kobiecie i mężczyźnie i ich związku. Jedna historia przedstawiona z dwóch punktów widzenia, tak by kobieta i mężczyzna mogli zrozumieć siebie. Jednocześnie opowieść na tyle wspaniała, bo pokazująca, jak pokochać siebie i swoje życie. Jak znaleźć szczęście i prawdę. Dzięki książce nauczysz się pracować ze sobą, dążyć do celu i pokonywać bariery, które stoją na drodze do najskrytszych marzeń.
Ocena: 5/6


Ciekawość, jak się mówi to pierwszy stopień do piekła...jednakże, w tym wypadku, moja ciekawość zaprowadziła mnie w głąb samej siebie i skłoniła do przemyśleń czy aby na pewno żyję tak jak chcę żyć.

Głównymi bohaterami jest dwoje ludzi - Hanna, pragnąca szczęścia i miłości, młoda kobieta, i Krzysztof, wysoko postawiony człowiek wierny swoim przekonaniom. Tych dwoje, którzy zostali zesłani na swoje ścieżki w - ich zdaniem, najmniej odpowiednim czasie, spotka rewolucja. Oboje mają swoje rodziny, swoje życie...jednak los styka ze sobą kogo zechce. Pełna uczuć, sprzeczności i poważnych decyzji historia, opowiedziana z punktu widzenia obojga osób, skłania do myślenia nad własnym postępowaniem i życiem.

Nie mogę napisać więcej, by nie robić spojlera. Książka łączy w sobie dwa opowiadania które są praktycznie jedną całością, więc nie mogę mówić o jednym, nie zdradzając drugiego.Elżbieta Liszewska zafundowała mi najlepszy poradnik o rozwoju osobistym jaki kiedykolwiek mogłam przeczytać.

Życiowe i realistyczne sytuacje zawarte w opowieści idealnie odnajdują się w naszym życiu. Realizm sytuacji jest niemalże namacalny, przez co razem z bohaterami przeżywa się ich problemy, a zawarte porady i wskazówki są idealnym dopełnieniem całości. Czytelnik ze strony na stronę odkrywa sam siebie i swoje rozterki, zastanawia się co może zmienić, ulepszyć czy po prostu zaakceptować i iść dalej. Nienachalne zwroty psychologiczne jakie funduje nam autorka mają odbicie w psychice zwykłego, szarego czytelnika - z większym czy mniejszym nasileniem to wszystko zostaje w naszej podświadomości.

Historie napisane są łatwym i prostym językiem, bez niezrozumiałych terminologii. Akcje toczy się spójnie bez rozgardiaszu jednak z miła nutką poezji. Piękne i pomysłowe wydanie zachęca po sięgnięcie i zagłębienie się w książkę. Czyta się lekko i przyjemnie z wyciągnięciem wniosków i spostrzeżeń.

Polecam wszystkim którzy dążą do samodoskonalenia, poprawy swojego życia jak i wyszukania błędów jakie sami popełniamy, osobą które nie moją się wyzwań i radykalnych zmian. Polecam zarówno kobietom jak i mężczyznom, by lepiej poznali druga stronę i kierujące nimi pobudki.


Książkę mogłam przeczytać dzięki uprzejmości Wydawnictwa Studio Astropsychologii za co serdecznie dziękuje.

18 komentarzy:

  1. Książki mi nieznane, ale z chęcią to zmienię:)
    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Tematycznie powyższa książka mnie zaciekawiła, dlatego mam ochotę poznać ją od podszewki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękne okładki, interesujący tytuł, ale treść jakoś do mnie nie przemawia. Nie moje klimaty ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja mam pytanie: czy ta książka jest jakby "dwuokładkowa"? W sensie, czy z jednej strony jest okładka "damska", a z drugiej "męska"? Widziałam ją w folderze Studia Astro, a teraz widzę u Ciebie, stąd moje pytanie.
    Co do samej tematyki książki, to myślę, że takie pozycje są potrzebne właśnie ze względu na dzielące mężczyzn i kobiety różnice. Ja sama, póki nie weszłam w prawdziwy, poważny związek, pewne rzeczy postrzegałam w głupi sposób, a na pewno inaczej, niż teraz. Życie z mężczyzną bardzo uczy patrzenia w różny sposób na różne kwestie i choć akurat ta książka nie jest czymś, co konieczne muszę przeczytać, odnoszę wrażenie, że sięgną po nią ci, którzy w danym momencie będą potrzebować czegoś w rodzaju "psychologicznej porady", ale nie podanej wprost, tylko wplecionej w tę historię. Dobrze mi się wydaje? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak - z jednej strony jest "Dusza kobiety" odwraca się na drugą stronę, do góry nogami i mamy "Ego mężczyzny".
      Idealnie to ujęłaś - ja sama, kiedy przechodzę "trudny" okres w miłości, potrafiłam docenić tę książkę. Jednym może wydawać się naiwna, błaha itp. ale tak naprawdę porusza sprawę nas samych - naszego życia i tego jak postrzegamy nie tylko naszego partnera/miłość/kochanka ale nas samych jako osoby wartościowe i godne szczęścia.
      Dlatego jak najbardziej polecam:)

      Usuń
    2. Myślę, że jedyna niechęć jaka może wynikać do książek takich jak ta, wiąże się z tym, że ludzie nastawieni są do poradników raczej negatywnie. A to przecież nic złego, szukać odpowiedzi na dręczące nas pytania. Lepsze czytanie poradników, niż łykanie antydepresantów... :)))

      Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam :)

      Usuń
  5. Ojej, jaki piękny design bloga *_* Doskonały po prostu *_* A co do książek - nie znam, ale może kiedyś ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Sama czytam właśnie poradnik, ale na taki chyba bym się nie skusiła. :) I rację ma poprzedniczka, że już sama klasyfikacja odstarsza, więc użycie w tytule słowa "przewodnik" jest dość odważnym, ale ryzykownym posunięciem. Od razu przyszła mi na myśl książka: "Mężczyźni są z Marsa, kobiety z Wenus". I jeśli historia w formie jednak poradnika, to ciekawie byłoby, gdyby faktycznie punkt widzenia mężczyzny był napisany przez mężczyznę, a kobiety przez kobietę. Idealny pomysł dla małżeństwa z zacięciem pisarskim. :) Niemniej jednak docenić trzeba za trik okładkowy i przemycanie tych porad za pomocą historii.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie słyszałam o tej książce. Porusza ciekawy temat, taki życiowy.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wydaje się ciekawa, więc czemu nie? ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dosyć ciekawa pozycja, więc chętnie poszukam. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zaciekawiłaś mnie recenzją, a do tego cudowne okładki i już jestem przekonana :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pierwsza pozycja tego wydawnictwa, która mnie zainteresowała. Chyba naprawdę się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie mój krąg zainteresowań, choć okładki piękne.

    OdpowiedzUsuń
  13. Niewątpliwie mnie zaciekawiłaś.

    OdpowiedzUsuń
  14. czy ktos zna adres email do pani Liszewskiej?Pozdrwawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. czy ktos zna adres email do pani Liszewskiej?Pozdrwawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje wszystkim komentującym:):*