Tytuł: Głębia
Wydawnictwo: Dolnośląskie
Opis książki: Po nagłej śmierci starszej siostry siedemnastoletnia Vanessa powraca do rodzinnego Bostonu, by skończyć ostatnią klasę szkoły średniej. Dziewczyna usiłuje zapobiec całkowitemu przeobrażeniu się w syrenę, jednocześnie borykając się z egzaminami na studia, związkiem na odległość i zagadkowym powrotem syren, które, w swoim przekonaniu, zabiła.
Ocena: 5-/6
Świat przedstawiony w pierwszej części wciągnął mnie bezpowrotnie. Od razu wiedziałam, że sięgnę po kontynuację "Syreny". Nie minęła chwila a już skończyłam "Głębię". I czuję lekki niedosyt. Kiedy część trzecia?
Akcja powieści rozpoczyna się niedługo po zakończeniu wakacji. Vanessa zostawia Winter Harbor daleko za sobą - i wydarzenia z nim związane i wraca wraz z rodzicami do rodzinnego Bostonu zabierając ze sobą Paige. Paczka dobrych przyjaciół zaczyna się rozpadać. Dziewczyny idą w swoją stronę, natomiast chłopaki w swoją - Caleb został w Winter Harbor, a Simon wrócił na uczelnię. Każdy chce wrócić do normalności. Zapomnieć o traumatycznych przeżyciach. I może wszystko byłoby normalne gdyby nie jeden mały, maluteńki szczegół - Vanessa jest syreną, a jej dotychczasowe słowa to może kłamstw i oszustw. Prawda może nigdy nie wyszła by na jaw, ale gdy Van zaczyna potrzebować stałego dostępu do słonej wody. wszystko się komplikuje. Nadopiekuńczy rodzice i przyjaciele starają się ją ochronić nie wiedząc, że przez swoje zachowanie Vanessa może stracić życie.
Z wielkim trudem przychodzi mi stwierdzenie, że książka jest ciutkę gorsza niż część pierwsza. Naprawdę, mimo iż bardzo mi się podobało, widać wiele niedociągnięć. W całych wydarzeniach w "Głębi" zabrakło mi nuty tajemnicy, grozy i hmmm...frywolności. Czasami wszystko jest pisane topornie, jakby na szybkiego byle tylko zakończyć dany etap i przejść do następnego. Mały chaos, który mimo iż gubi się w całej niesamowitej fabule jednak potrafi niekiedy zirytować. Podobnie zresztą jak relacje na linii Vanessa Simon - ja nie wiem co autorka chciała pokazać w ich dialogach, ale z pewnością nie jest to nic konstruktywnego. Człowiek aż ma czasami ochotę pacnąć książką o ścianę i krzyknąć - "Weźcie się pajace ogarnijcie i zacznijcie normalnie, szczerze rozmawiać.".
Ogromnym plusem jest to, że autorka nie porzuciła dawnego stylu. Lekki z prostym językiem trafia do każdego czytelnika, a rozbudowana fabuła - łącząca różne gatunki literackie, wręcz wciąga i wbija w fotel na kilka ładnych godzin. Gama uczuć jakie zostały w "Głębię" umiejscowione - od szczęścia, po rozpacz, przez miłość i na rozczarowaniu kończąc, pozwalają odbierać książkę bardzo osobiście. Problemy bohaterów stają się naszymi problemami, ich wzloty i upadki bardzo oddziałują na osobę czytając, przez co książka staje się bardziej realna i bliska sercu.
Jak zawsze nie mogę przyczepić się do wydania. Piękna, ciesząca oko oprawa graficzna - nie ma co, na okładkę mogę patrzeć godzinami, idealnie oddaje klimat i wydarzenia zawarte w książce. Grupa Publicat spisała się na medal. Co do środka również nie mam zastrzeżeń - czytelna i widoczna czcionka, zero błędów czy niedociągnięć. Wydanie idealne.
Nie ma co - tę książkę musicie przeczytać. Tutaj oklepanym wzorcom mówimy stanowcze nie. Różnorodność, bogato nakreślona fabuła, nietuzinkowe i pełne akcji i uczuć wydarzenia pozwolą wam, kochani czytelnicy przenieść się do innego świata. Osobiście czekam na część trzecią, którą to na pewno przeczytam z wielkim entuzjazmem. Liczę, że Tricia nie zagubi w komercyjnym szale książkowym jaki teraz panuje, samej siebie i zaserwuje mi/nam tak samo dobrze skrojony kawał prozy jak "Syrena" i "Głębia". Polecam serdecznie.
Książkę otrzymałam dzięki uprzejmości Grupy Wydawniczej Publicat za co serdecznie dziękuję.
Książkę można nabyć w sieci księgarni Gandalf:
Czuję, że ta książka mi się spodoba! Mam na swojej półce "Syrenę" i właśnie czeka na przeczytanie. Naczytałam się tyle słabych opinii o drugim tomie, a tu takie zaskoczenie :) Jestem pewna, że po to sięgnę!
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę przeczytać tę serię:)
OdpowiedzUsuńNie znam tej serii, ale widzę, że warto to zmienić. :)
OdpowiedzUsuńMnie się niestety nie do końca ta część podobała - zupełnie nie rozumiałam motywów działania głównej bohaterki. Ale syrena była świetna :))
OdpowiedzUsuńMam wrażenie, że muszę przeczytać wszystkie książki. Szkoda, że tylko brakuje mi na nie czasu.
OdpowiedzUsuńIm więcej książek mam do przeczytania, tym mniejszą ochotę mam na Głębię. Może kiedyś ją przeczytam, jak mi zabraknie innych książek do czytania :P
OdpowiedzUsuńPierwsza część tak średnio mi się podobała, dlatego jeszcze się nad drugą zastanowię :/
OdpowiedzUsuńMam wielką ochotę na tę książkę.
OdpowiedzUsuńNie mam w planach tej serii i chyba po nią nie sięgnę
OdpowiedzUsuńCzytałam obie części i mi bardziej się podobała "Głębia", no ale każdemu podoba się co innego. :D
OdpowiedzUsuńMnie już pierwsza część znudziła, także tej nie będę czytać. Spodziewałam się właśnie, żę relacje między Vanessą a Simonem będą irytujące, mnie kłamstwa denerwowały już pod koniec "Syreny" :)
OdpowiedzUsuńPierwsza część jeszcze przede mną. Sądzę jednak, że to już będzie po nowym roku:)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś po nią sięgnę :)
OdpowiedzUsuńStaram się ograniczać paranormale, więc nie chcę rozpoczynać kolejnej serii.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie czytałam pierwszej części, więc nie wiem czy po tę sięgnę.
OdpowiedzUsuńTak samo jak Yui, nadal mam przed sobą "Syrenę", więc na dziś pass :)
OdpowiedzUsuńO, coś nowego! Nie słyszałam jeszcze o tej serii, ale tematyka brzmi bardzo zachęcająco. Syreny? Tego jeszcze nie było. Zdecydowanie przeczytam! ;)
OdpowiedzUsuńMi akurat drugi tom spodobał się o wiele mniej niż pierwszy, ale ostatnią część pewnie i tak przeczytam. :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej serii, ale okładka książki jest hipnotyzująca. :))
OdpowiedzUsuńA ja tam mam ochotę na 'Syrenę' =3
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu nadrobić zaległości z pierwszym tomem :)
OdpowiedzUsuńTa trylogia wciągnęła mnie do reszty!! Jeden dzień i po "Głębii" <3 Zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńhttp://recenzentki-ksiazkowe.blogspot.com/2013/06/gebia.html