Tytuł: Złość
Wydawnictwo: Literackie
Opis książki: Marta jest błyskotliwą, ale pełną kompleksów dwudziestolatką. Choć czyta klasyków literatury i włada kilkoma językami, została wychowana, jak wiele Polek, na „miłą panienkę”. Wciąż nie może poradzić sobie z poczuciem krzywdy, jakiej doznała od ojca w dzieciństwie, i nie umie wyrazić swojej złości. Kiedy jednak ojciec wraz z żoną zapraszają ją na luksusowe wakacje na jachcie w towarzystwie pary młodych Amerykanów, wszystko się zmienia. Zaczyna się idylliczna wycieczka po zatokach Morza Śródziemnego. Ale nic nie jest takie, jak się wydaje i pozornie niewinna wyprawa okaże się punktem zwrotnym w życiu uczestniczących w niej osób...
Ocena: 5/6
Złość często prowadzi nas do różnych czynów których później żałujemy. Dajemy ponieść się emocjom i knujemy zemstę, by nasze krzywdy choć w małym stopniu zostały odkupione. Tak jak i w życiu codziennym, tak i w książce Magdaleny Miecznickiej pt. „Złość” to zjawisko nie jest obce.
Główną bohaterką powieści jest Marta – dwudziestoletnia kobieta, która kocha książki i naukę języków obcych. Jako mała dziewczynka doświadczyła wiele cierpienia. Złość, żal i frustracja gromadziły się w niej przez długie lata i kiedy tylko nadarza się okazja do zemsty, Marta chętnie ją wykorzystuje. Kiedy pada hasło wspólnych wakacji z Mariuszem i jego nową żoną Karoliną oraz parą Amerykanów – Brianem i Mają, dziewczyna nawet się nie zastanawia i od razu się zgadza. Obmyśla plan zepsucia całego wyjazdu, jednak już na starcie widzi, że nie będzie to takie proste. Wychowana na grzeczną i poukładaną kobietę, nie potrafi bezpośrednio wyrazić swojego żalu, a co dopiero mowa o zemście. Co przyniesie wyprawa? I czy Marta zrealizuje swoje plany?
Resztę recenzji możecie przeczytać TUTAJ
Książkę otrzymałam dzięki uprzejmości portalu dlalejdis.pl za co serdecznie dziękuję.
Nie słyszałam w ogóle o tej autorce. Dzięki za cynk. :)
OdpowiedzUsuńI ja również nic nie słyszałam, ale po przeczytaniu recenzji,warto poznać twórczość tej Pani.
OdpowiedzUsuńBardzo mnie ciekawi ta książka. Odkąd tylko zobaczyłam ją w zapowiedziach, marzę o tym, by poznać ją osobiście.
OdpowiedzUsuńSama nie wiem...
OdpowiedzUsuńO! Cieszę się, że i Tobie książka się spodobała:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
niestety nie jestem do końca przekonana do lektury.. ale kto wie, może zmienię zdanie...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Podoba mi się fabuła, no i ciekawa jestem co z tego wyniknie. Muszę się rozejrzeć za tą książką.
OdpowiedzUsuńEwa - nie ma za co, serdecznie polecam :)
UsuńSayuri - zdecydowanie tak :)
cyrysia - warto, naprawdę warto przeczytać :)
Blueberry - mam nadzieję, że jednak się skusisz :)
Kasandra_85 - spodobała i to bardzo :D
Miłośniczka Książek - mam taką nadzieję :)
Karolka - oj tak, tak. Książka dopracowana i warta przeczytania :)
Raczej podziękuję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Zapowiada się interesująco :)
OdpowiedzUsuńJa również jestem zainteresowana tą książką :)
OdpowiedzUsuńO, myślę że znalazłoby się kilka cech, które dzielę z Martą ;) Książka zapowiada się całkiem nieźle, lecę czytać resztę recenzji... :)
OdpowiedzUsuńRaczej nie sięgnę, nie zainteresowala mnie :)
OdpowiedzUsuńMoże być ciekawa :)
OdpowiedzUsuńO, czyta książki :) To mi się podoba!
OdpowiedzUsuńEdyta - jak wolisz :D
UsuńKasia J. - żebyś wiedziała :D
Aleksandra - bardzo mnie to cieszy :)
giffin - na pewno, sama mam jej parę cech i to niekoniecznie tych dobrych :D
Agata - nie namawiam w takim razie :)
Dominika Anna - jest i to bardzo :)
Marcepankowa - też mi to się spodobało :D
Słyszałam o niej, kiedyś przeczytam
OdpowiedzUsuńCzuję się zaciekawiona. Mam nadzieję, że wpadnie w moje łapki :)
OdpowiedzUsuńKsiążka już na mnie czeka, więc niedługo przekonam się na własnej skórze, co to za historia. Cieszę się, że zbiera pozytywne recenzje - jest nadzieją na udaną lekturę :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy wpis.
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś sięgne
OdpowiedzUsuńCiekawa książka. Jestem ciekawa jak się zakończy :)
OdpowiedzUsuńKsiążka wydaje się być interesująca, chętnie przeczytam ;)
OdpowiedzUsuńChabrowa - ciesze się z tego powodu :)
UsuńBezimienna - i ja mam taką nadzieję :)
Dosiak - więc ja teraz czekam na recenzję :)
Anne - dziękuję :)
Anna - mam nadzieję :)
awiola - a niestety nie mogę ci zdradzić :D
Wakacyjna - jest i to bardzo :D