poniedziałek, 24 czerwca 2013

L.H. Zelman - Grzechy anioła & Kat Falls - Osada

Autor: L.H. Zelman
Tytuł: Grzechy anioła
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Opis książki: Ostatni tom trylogii o walce sił dobra i zła oraz… niebezpiecznych pokusach.Toczy się zażarta batalia o ludzkie dusze. Sojusznicy Samaela coraz bardziej rosną w siłę i szala zwycięstwa zaczyna przechylać się na ich stronę. Czy armia aniołów ma jakiekolwiek szanse ocalić świat przed ostatecznym pogrążeniem w chaosie? Czy pośród całego tego szaleństwa Andrea i Kaspar dostaną szansę, by znowu być razem? Czy łączące ich uczucie zdoła pokonać wszystkie przeszkody?
Ocena: 5,5/6


Są książki które zaczynają się fantastycznie, a kończą beznadziejnie. Są też takie które mają kiepski początek ale fenomenalny The End. I właśnie do tych drugich należą "Grzechy Anioła" Po pierwszej części która nie rzucała na kolana, drugiej nieco lepszej ale nadal dalekiej od ideału - nastąpił koniec. I to nie byle jaki. Autorka w wyśmienitym stylu zakończyła perypetie młodej anielicy i jej życia.

Andrea czy raczej Azathara - ulubienica Boga, Nieskazitelna i Wybrana zamieszkuje Ziemię wśród zwykłych, szarych śmiertelników. Jej zakazana i - jak się okazuje później, toksyczna miłość do Narthangela zmusiły ją by opuściła Eden i wtopiła się w tłum ludzi. By odszukać swoje prawdziwe oblicze dziewczyna przechodzi przez szereg najróżniejszych prób i przygód by na koniec zapobiec bitwie między niebem a piekłem, która to miałaby zwiastować koniec świata. Życie śmiertelniczki nie jest jednak takie proste. Dawna, poświęcona miłość plus nowe gorące uczucie nie idą w parze ze zdrowym rozsądkiem. A tym bardziej z bezpieczeństwem. Do tego pojawienie się dawnego, znajomego anioła nie wróży nic dobrego. Czy w starciu dobra ze złem Andrea odnajdzie siłę by sprostać powierzonym jej zadaniom, a przede wszystkim czy odnajdzie w sobie światło? Tego dowiecie się czytając.

Niestety sam opis książki może nie zachęcać, tym bardziej można się w nim pogubić ale wybaczcie mi - nie chcę wam psuć niespodzianki i radości z odkrywania tajemnic Azathary. Wstyd się przyznać ale tak naprawdę dopiero podczas czytania ostatniego tomu dowiedziałam się, że autorka to...polka. Z wykształcenia polonistka, Zelman pokazuje nam, że nie wszystko co polskie musi być kiczowate, tandetne i do niczego. Jej trylogia o upadłych aniołach plasuje się na wysokiej pozycji książek "must have & must read".

Jest to zdecydowanie najlepsza pozycja ze wszystkich. Lidia zaskoczyła mnie całkowicie - pozytywnie oczywiście. Niebanalna fabuła, wartka akcja, morze tajemnic i nietuzinkowi bohaterowie. Wszystko to zebrane do kupy tworzy idealną całość. Książkę, od której ciężko się oderwać. Osobiście jestem oczarowana tą powieścią, rozwinięciem wątków, i samym niebanalnym końcem. Rozpaczam, że jest to już koniec, jednak jestem pewna, że jeszcze nie raz wrócę do Andrei i jej anielskiego drugiego "ja".

Zelman swoje książki kieruje głównie do młodych czytelników, chociaż i ci starsi docenią jej twórczość. Przesycona wiarą w Boga i w jego miłosierdzie lektura, daje nadzieję na lepsze jutro oraz skłania do refleksji nad własnym życiem. Muszę powiedzieć, że w niektórych momentach miałam łzy w oczach, a wiele zdań zapisałam sobie w formie cytatów. Prosty i zrozumiały język, lekki i klasyczny styl od razu trafiają do czytelnika a przyswojenie treści książki to czysta przyjemność.

Na zakończenie powiem tak: bierzcie się za tą trylogię. "Tożsamość anioła" - seria, obok której nie da się przejść obojętnie. Piękne wydanie - bezbłędne i bogate graficznie cieszy oko i pozytywnie wpływa na odbiór. Z niecierpliwością będę wyczekiwać nowinek na temat nowych powieści Pani Zelman, bo jeśli nie porzuci swojego stylu i przekonania - może zajść bardzo wysoko. Aż pod same bramy nieba. Polecam serdecznie

***********************************
Autor: Kat Falls
Tytuł: Podwodny świat. Osada
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Opis książki: Tay od dawna wie, że ocean to niebezpieczne miejsce. Wypływając poza granice rodzinnej farmy, musi być gotowy na zmierzenie się z najróżniejszymi stworzeniami — rekinami, kałamarnicami, orkami. Tymczasem nieoczekiwanie trafia na zatopioną osadę. Jej mieszkańców skazano na śmierć w oceanicznym grobowcu. Wszystko wskazuje, że to pierwszy krok do odkrycia tajemnicy zaginięcia setek ludzi. A wśród zaginionych znajdują się dwie osoby szczególnie bliskie sercu Taya i Gemmy…
Ocena: 3,5/6

Niestety - jedne książki są z tomu na tom lepsze, inne odwrotnie. Nie powiem, jestem trochę rozczarowana "Osadą". Pierwsza część zachwyciła mnie swoją oryginalnością i pomysłowością, a tutaj...a tutaj nie ma nic co mogłoby się przyczynić o podwyższenie poprzeczni. Mogłabym nawet powiedzieć, lekko ją obniża. A szkoda, szkoda...

Z pierwszej części znamy już Tay'a - chłopaka który przez całe swoje życie mieszkał pod wodą. Po starciu o swoją kolonię bohater wraz ze swoją przyjaciółka które również pomagał - Gammie chce zaznać trochę spokoju. Jednak może o tym pomarzyć. Podczas jednej z wypraw trafia na zaginioną osadę. Jakby tego było mało jego rodzice zostają uprowadzeni. Niewiele myśląc Tay rusza w podróż by odnaleźć swoich bliskich i nie cofnie się przed niczym by dojść do celu. Czy mu się uda? Tego dowiecie się czytając.

"Osada" to przysłowiowy odmóżdżacz. Nie trzeba się wiele wysilać by zrozumieć przesłanie i treść tej książki. Akcja ciągnie się jak flaki z olejem, dialogi są rozwleczone i w niektórych momentach całkowicie niepotrzebne. Do tego te nazwy zwierząt i roślin - człowiek mało języka nie połamie. Dobra, koniec minusów. Plusy: akcja - jest, nie powiem i to całkiem niezła jednak cały klimat burzony jest beznadziejnymi przeskokami miedzy wątkiem głównym a jakimś pobocznym. Bohaterowie - tutaj o niebo lepiej, zróżnicowani, barwni, zabawni - nie ma się do czego przyczepić. Fabuła - jasno nakreślona, wyrazista i dobrze wyważona. I to chyba tyle.

Do plusów mogłabym również zaliczyć lekki styl i prosty język który i jest plusem i nie jest - tej książce już uproszczeń wystarczy. Piękna okładka nie do końca komponuje się z wnętrzem, ale cóż - nie można mieć wszystkiego. Osobiście mam mieszane uczucia co do tej książki - niby szału nie ma, wiele niedociągnięć, ale potencjał jest i to nie mały. Na pewno sięgnę po część kolejną, ale to tylko z tego względu by przekonać się czy autorka poprawiła swój warsztat pisarski i wróciła do trybu z pierwszej części który był o niebo lepszy od tego prezentowanego w "Osadzie".

Książki otrzymałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Nasza Księgarnia za co serdecznie dziękuję.

12 komentarzy:

  1. W sumie czytałam "Tożsamość anioła", ale potem jakoś tę serię zostawiłam...

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja czytałam całą serię i bardzo mi się podobała. "Podwodnego świata" nie znam ale i nie bardzo mam ochotę poznać.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Niestety ja mam za sobą pierwszy tom serii Zelman i słabizna straszna, za kolejne podziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie czytałam żadnej z tych książek, ale nie za bardzo mnie do nich ciągnie. Jednak jeżeli miałabym którąś z nich przeczytać, to wolałabym "Tożsamość anioła".

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba żadna książka nie dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeśli miałbym wybierać pomiędzy tymi książkami, wolałbym przeczytać tę drugą. Jednak wolałbym zacząć od tomu pierwszego, a z drugim pewnie jakoś by przeszło.

    OdpowiedzUsuń
  7. Obie książki ani trochę do mnie nie przemawiają :/

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeśli miałabym wybierać między tymi dwiema to sięgnęłabym po pierwszą.

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytałam pierwszą część tej trylogii i jakoś średnio mi się podobała...

    OdpowiedzUsuń
  10. Obie powieści wciąż przede mną ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. Jakoś w ogóle nie ciągnie mnie ani do jednej, ani do drugiej :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje wszystkim komentującym:):*