piątek, 28 czerwca 2013

Maureen Jennings - Biedny Tom już wystygł & Różni autorzy - Halloween

Autor: Maureen Jennings
Tytuł: Detektyw Murdoch. Biedny Tom już wystygł
Wydawnictwo: Oficynka
Opis książki: William Murdoch dowiaduje się, że podczas nocnego obchodu zaginął konstabl Wicken, młody mężczyzna, którego cenił i lubił. Natychmiast wyrusza na jego poszukiwanie. Podąża rutynową drogą konstabla patrolującego swój rewir, sprawdza zakamarki, szuka śladów, zagląda do opuszczonych domów. W jednym z nich znajduje martwego Wickena z raną postrzałową głowy. Obok niego zaś leży karteczka z napisem: „Życie bez twojej miłości jest nie do zniesienia. Wybacz mi”. Tak zaczyna się historia zawiłego dochodzenia.
Ocena: 5-/6


Kryminalne przygody detektywa Murdocha to jedne z moich ulubionych. Trzecia już część "Biedny Tom już wystygł" trzyma poziom poprzednich dwóch tomów przez co jeszcze bardziej kocham świat nakreślony przez Panią Jennings. I mam nadzieję, że kolejne będą równie dobre.

Tym razem detektywowi przyjdzie zmierzyć się z nie lada wyzwaniem. Samobójstwo przez nieszczęśliwą miłość? Na to wszystko wskazuje. Kiedy Oliver Wicken znika w niewyjaśnionych okolicznościach Detektyw William Murdoch wie, że nie zwiastuje to nic dobrego. Zlecając poszukiwania nie spodziewa się, że odnajdzie martwego młodzieńca z kartką obok na której będzie napisana smutna historia miłosna. Wszyscy jednogłośnie potwierdzili: śmierć z własnej ręki. Jednak czy aby na pewno? Pojawiają się wątpliwości, zagadki, poszlaki. Wychodzą na jaw tajemnice skrywane od lat. Czy komisarzowi uda się i tym razem dojść do prawdy? Jakie rolę odgrywają dwie tajemnicze kobiety pojawiające się znikąd? Tego i jeszcze więcej dowiecie się czytając.

Jak zwykle autorka serwuje nam szereg zagadek i tajemnic które budują stopniowo napięcie by na samym końcu wybuchnąć ze zdwojoną mocą. Akcja osądzona w XIX Toronto dodatkowo tworzy nieziemski klimat w którym wiktoriańskie życie wciąga czytelnika bez pamięci. Niezwykła dbałość o szczegóły sprawiają, że cała akcja jak i plastyczna fabuła pozwalają niemal namacalnie poczuć wytwór wyobraźni autorki.

Wielu bohaterów znamy już z poprzednich części, ale jak w każdym tomie pojawiają się i nowe twarze. Każda z wykreowanych osób jest barwna i nacechowana różnorodnością emocjonalną. Mamy przykładnych i spokojnych bohaterów z których można czytać jak z otwartej księgi ale też takich którzy skrywają mroczne sekrety i którym daleko do ideału cnót i wzoru do naśladowania. Także naprawdę - autorka nie szczędzi swojego piórka tylko co rusz dopisuje nowe pomysły.

Powieść napisana jest prostym i zrozumiałym językiem z lekką nutą starszych czasów. Styl pisarki nie zmienił się ani odrobinę i za to mogłabym ją całować po rękach. Lekki, klasyczny połączony z luzem świetnie współgra z fabułą książki. Do tego piękne wydanie graficzne - jak zwykle mam słabość do tych okładek; bezbłędny druk i wysoka jakość. Brawo.

Osobiście polecałam nie raz już tą serię - więc mogę polecić i znowu. Osoby lubiące kryminalne zagadki, morze tajemnic i powiew świeżości w oklepanej literaturze odnajdą się w książkach pani Jennings idealnie. Dla tych którzy szukają oderwania od szarej rzeczywistości oraz zabicia nudy - warto moi kochani pokusić się o tę historię. Gwarantuję wam, że nie pożałujecie.

*****************************************

Autor: Różni autorzy
Tytuł: Halloween
Wydawnictwo: Oficynka
Opis książki: W Halloween nikt i nic nie umknie mrocznej wyobraźni mistrzów polskiego horroru! Czy jesteście gotowi zmierzyć się z prawdziwą grozą? W czas Halloween, kiedy umarli przedostają się do świata żywych, a żywi muszą się zmierzyć z niewyobrażalnym, może się wydarzyć wszystko. Wiedzą o tym tacy pisarze, jak Izabela Szolc, Magdalena Kałużyńska, Katarzyna Rogińska, Katarzyna Szewczyk, Łukasz Orbitowski, Jacek Skowroński, Krzysztof Maciejewski, Kazimierz Kyrcz, Bartosz Czartoryski, Robert Cichowlas, Łukasz Śmigiel i Dawid Kain. Niebawem dowiecie się i wy…
Ocena: 4/6

Antologie to rodzaj literatury po którą bardzo rzadko kiedy sięgam. Liczne opowiastki zazwyczaj pozostawiają po sobie u mnie ogromny niedosyt a na kontynuację raczej liczyć nie mogę. Przyznam się bez bicia, że do "Halloween" przyciągnęła mnie niesamowicie kusząca okładka. Pomyślałam: "A co mi szkodzi, w razie czego będę przez kilka dni zawodzić jaka to ja jestem nieszczęśliwa bo chcę jeszcze a guzik dostanę.". Więc porwałam książkę, zasiadłam w fotelu i dostałam niezłego psikusa.

"Halloween" to zbiór 11 krótkich form literackich najbardziej znanych polskich pisarzy. Wśród autorów książki można znaleźć między innymi: Łukasza Śmigiela, Izabelę Szolc, Katarzynę Rogińską czy Roberta Cichowlasa. Jak na twórców przystało - każdy z nim ma swój własny, pokręcony świat który za sprawą wspólnej inicjatywy święta duchów chce przedstawić czytelnikowi. W całej książce pojawiają się opowiadania lepsze i gorsze, wciągające jak i te które przypominają masło maślane. Jednym słowem: misz masz jak w cukierni. Jednak zasada u wszystkich jest jedna: "Cukierek albo psikus.".

Ciężko mi jednoznacznie określić które opowiadanie podobało mi się najbardziej a które po prostu chciałabym zapomnieć. Każde ma coś w sobie - w jednym są niesamowici bohaterowie, w drugim fabuła, w trzecim akcja a w jeszcze innym jest przysłowiowe "to coś". Najbardziej zapadł mi w pamięci tekst Dawida Kaina "Książę kłamców" w którym poznajemy losy nawiedzonego książkoholika który wręcz ćpa literaturę. Autor przedstawił ten "problem" w taki sposób, że na kilka dni odstawiłam czytanie - tak, śmiejcie się - naprawdę się przestraszyłam, że i ja tak skończę. Coś co mnie rozczarowało? "Biały Psikus". Po Pani Szolc spodziewałam się czegoś bardziej oryginalnego a otrzymałam ciągnącą się jak flaki z olejem historyjkę o tym jak czas płynie i każdego spotka śmierć. Marnie wypadła niestety.

"Halloween" to na pewno dobra pozycja na wolny, deszczowy wieczór z burzą w tle. Niezobowiązująca książka, wolna od kontynuacji na pewno sprawdzi się u każdego fana horroru czy budzącego dreszczyk emocji thrillera. Osoby lubiące lekką i prostą prozę ale wydaną na wysokim szczeblu na pewno zostaną pozytywnie zaskoczeni. Miło było spędzić czas z 11 odmiennymi historiami i mam nadzieję, że na następne święto zmarłych autorzy również zaszczycą nas takim oto pomysłem.

Książki otrzymałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Oficynka za co serdecznie dziękuję.

11 komentarzy:

  1. Hmmm.... pozycja pierwsza wydaje się być ciekawa no i Twoja ocena jest wysoka. Druga jakoś mnie nie zachęca i ta okładka... ( a nie należy oceniać książek po okładce) zapraszam http://qltura.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja lubię takie kryminały. Widziałam już sporo recenzji, ale sama jeszcze po tę autorkę nie sięgnęłam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Chętnie przeczytam "Detektywa Murdocha", ponieważ lubię takie stare klimatyczne kryminały.
    kolodynska.pl

    OdpowiedzUsuń
  4. Okładka pierwszej książki bardzo interesująca, przyciągająca wzrok. Zaczynam się przekonywać do kryminałów i z chęcią przeczytam książkę polecaną przez Ciebie. A z drugą książką powstrzymałbym się.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten kryminał czytałam już jakiś czas temu i zdecydowanie mi się podobał. Druga ksiażka widziałam że zebrała dość srednie oceny, więc nie zakupiłam jej jeszcze, chociaż zaczynam się wahać, bo jednak jest to tematyka, w której gustuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Druga książka wydaje się być bardzo interesująca.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie jestem (zazwyczaj) fanką kryminałów, ale nie mogłam nie zwrócić uwagi na tytuł: "Biedny Tom już wystygł". Takie niecodzienne tytuły zawsze mnie zachęcają. ;)
    Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam tytuł tej książki (Biedny Tom już wystygł) - właściwie ze względu na niego ją przeczytałam, bo nie znałam pozostałych części :) Już od jakiegoś czasu zabieram się za kontynuację, ale nie mogę jej dorwać :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Z chęcią przeczytałabym pierwszą pozycję. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Również spodobała mi się pierwsza książka, lubię detektywistyczne/kryminalne książki ;)

    Zapraszam na konkurs w którym można wygrać trampki Conversy!
    http://boskiebransoletki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Pierwsza część jeszcze przede mną ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje wszystkim komentującym:):*