wtorek, 3 kwietnia 2012

Michelle Zink - Strażniczka bramy

Autor: Michelle Zink
Tytuł: Strażniczka bramy
Wydawnictwo: Telbit
Opis książki: "Aby doprowadzić proroctwo do końca, potrzebne jesteśmy obydwie: Alice i Ja. Strażniczka i Brama. Boję się pomyśleć, z czym to może się wiązać. Jak mamy współpracować, dążąc do rozwiązania przepowiedni, skoro jesteśmy po przeciwnych stronach?
(...) Bez względu na to, co przyniesie przyszłość, jedno wiem na pewno: Alice miała rację. Kiedy proroctwo zostanie doprowadzone do końca, jedna z nas będzie musiała zginąć."
Szesnastoletnie bliźniaczki Lia i Alice nie wiedzą, komu  mogą zaufać. Wiedzą jedynie, że nie mogą sobie ufać nawzajem.

Ocena: 6/6

Zaraz po skończeniu części pierwszej zabrałam się za czytanie kontynuacji. Nie byłabym sobą, gdybym nie postawiła jej wysokich wymagań jak często robię względem częściowych książek. Z czystym sumieniem stwierdzam, że "Strażniczka Bramy" mnie nie zawiodła, a zachwyciła tak jak jej poprzedniczka.

Akcja powieści toczy się 8 miesięcy po wydarzeniach z poprzedniej części. Główna bohaterka Lia ze swoją przyjaciółką Sonią mieszka w Londynie gdzie razem szkolą się w umiejętnościach, które mogą im pomóc doprowadzić całe proroctwo do samego końca. Zaufany detektyw ojca Lii prowadzi w tym czasie poszukiwanie dwóch pozostałych Kluczy. Czas płynie spokojnie, a dwie przyjaciółki starają się żyć w miarę normalnie i nie przejmować się aż nadto proroctwem. Zwrotem akcji jest pojawienie się trzech osób - Virginia, Edmund i Luisa które zmartwione groźnym zachowaniem Alice przyjeżdżają do jej siostry. Opowiadają Lii jak ta uzależnia się od Duszy i rośnie w siłę nie bacząc na reguły jakie obowiązują w Pozaświatach. Oprócz tego pogarszający się stan ciotki Abigail zmusza Lie na wyruszenie na wyspę Altus w poszukiwaniu zaginionych stron Księgi Chaosu, bez których to nie jest w stanie doprowadzić proroctwo do końca.

Całość książki jak zwykle napisana z wielkim rozmachem i emocjami. Z każdej strony zieją do nas niebezpieczne akcje i nieoczekiwane zdarzenia, które wciągają czytelnika bezpowrotnie. Tajemnice i pięknie opisane krajobrazy intrygują i przyciągają, przez co nie można się nudzić. Autorka sprawie posługuje się barwnym, ale nie nudnym językiem kreując cały świat w fantastyczny sposób, łatwy do wyobrażenia.

Bohaterowie - różnorodni i bardzo bogato przedstawieni, a to jest przeogromny plus. Mamy tutaj Luise która wywołuje uśmiech na naszej twarzy, Edmunda którego nie sposób nie polubić oraz zabawne dialogi z Lii w której widoczna jest zmiana - więcej pewności siebie, odpowiedzialności i śmiałości do wszystkiego. Oprócz tego nowi bohaterowie jak ciotki. Ahh...no i Dimitri który namiesza w pewnym wątku...ale to cicho. Każdy bohater ma w sobie to coś, coś z czym można się samemu utożsamić.

Nastrój w jakim jest napisana ta część to nuta tajemnicy, niepokoju i akcji. Wszystko umiejętnie połączone przez Zink daje nam niesamowicie dobrze skrojoną książkę, która nasyca czytelnika dużą dawką wyobraźni. Łatwy i prosty język, jednak bardzo ubarwiony trafia do każdego, lekki styl i prosta rozwijająca się wciąż fabuła to znów kolejny plus. Michelle pisze z wielkim przekonaniem i pasją, i to widać. Książkę czyta się szybko, łatwo i bardzo przyjemnie. Z chęcią nawet będzie się do niej wracać, a to już rzadkość.

Czekam teraz z niecierpliwością na część trzecią. Nie mogę się doczekać kiedy trafi ona w moje łapki i znów zanurzę się w świat Strażniczki i Bramy. A w tej chwili polecam wam część drugą, jak i całą trylogię. Jeśli łakniecie niesamowitych przygód, wartkiej akcji i nietuzinkowych bohaterów - ta książka jest idealna dla was.


Książkę otrzymałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Telbit za co serdecznie dziękuję.

********************************
Witam kochani.

Aj...."20 lat minęło, jak jeden dzień" od wczoraj mogę sobie tak śpiewać. 2 kwietnia skończyłam 20 lat i chyba jeszcze tego nie ogarniam - tego, że to już 2 a nie jedynka jest z przodu :)
Zbliżający się koniec roku i matury, nie pozwalają mi pisać tak często jak bym bardzo chciała - książki poczytane z marca, a mamy już kwiecień, czyli mam "lekką" obsuwkę z czasem. Ale staram się. Planuję pisać teraz w święta by to nadrobić.
Mam nadzieję, że u was dobrze. Czas aż tak nie nagli, a i życie nie daje w kość.
Pozdrawiam.

Larysa

17 komentarzy:

  1. Skoro ocena jest tak pozytywna, recenzja również, to książka musi być dobra. Od dawna czekam aż trafię na nią w bibliotece i w końcu będę mogła się z nią zapoznać.
    Pozdrawiam i zapraszam w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja zakupiłam sobie obydwie części i czekam na trzecią *-* Pisałaś same pozytywne recenzje, to teraz trzeba to sprawdzić :)

    I wszyystkiego najlepszego - spóżnione, ale zawsze ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam pierwszą część i wywarła na mnie tak poztywne wrażenie, że z pewnością i po kolejne sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ciekawe mnie ta seria. Chetnie po nią sięgnę . :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Książka jak wpadnie mi w ręce, z chęcią przeczytam. A tak poza tym... Sto Lat!! Wszystkiego najlepszego z okazji Urodzin:))))

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakoś niespecjalnie mnie ciągnie do tych książek, nie wiem czemu nawet... ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie słyszałam o tej serii, ale zaciekawiła mnie ogromnie i będę miała ją na uwadze w wolnej chwili.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie znam tej serii, a widzę że powinnam zwrócić na nią uwagę. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytałam- supr jest!!!! Czekam teraz na 3 część :)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Sto lat Sto lat Sto lat :D Sama zobaczysz, że teraz czas będzie leciał jeszcze szybciej ;)

    A co do książki to czeka na półce wraz z trzecim tomem, ale oczywiście ja i mój natłok książkowy.... ehhh no nic w końcu je przeczytam tylko nie wiem kiedy :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Czytałam całą serię! Jest boska.;D

    OdpowiedzUsuń
  12. Wszystkiego najlepszego :) Też ostatnio przeczytałam "Strażniczkę Bramy", w ogóle bardzo podoba mi się ta seria... Teraz czekam tylko na ostatni tom :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Słyszałam wiele dobrego o tej trylogii, więc nie wykluczam :)
    Życzę wszystkiego najlepszego, zaśpiewałabym Sto Lat, ale raczej nie chciałabyś tego usłyszeć...

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie znam tej serii ale myślę, że warto do niej zajrzeć. Wszystkiego dobrego z okazji urodzin, teraz już z górki..:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zapowiada się ciekawie, stu latek Ci życzę!

    OdpowiedzUsuń
  16. Książka wydaje się być ciekawa, chciałabym ją przeczytać.
    Wszystkiego najlepszego :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje wszystkim komentującym:):*