Tytuł: Córka Kata
Wydawnictwo: Esprit
Opis książki: Krótko po zakończeniu wojny trzydziestoletniej w bawarskim Schongau dochodzi do serii brutalnych morderstw na dzieciach. Mieszkańcy miasta widzą w nich dzieło Szatana. Rozpoczyna się polowanie na czarownice. Akuszerka Marta zostaje uznana za morderczynię i oskarżona o konszachty z diabłem, jednak kat, który ma wykonać wyrok, nie wierzy w winę kobiety. Razem z córką Magdaleną i medykiem Simonem prowadzi śledztwo na własną rękę.
Ocena: 4/6
Po licznych recenzjach - w większości pozytywnych, przyszła pora i na mnie bym zasiadła do "Córki kata" i zaczytała się w świecie nakreślony przez Oliver'a Potzsch'a. Co z tego wyszło? A takie bajki...
Historia opowiada losy Jakuba Kuisla - kata, który przez torturowanie i wymierzanie kary utrzymuje swoją rodzinę, oraz Marty - akuszerki, która zostaje posądzona o konszachty z diabłem oraz morderstwa. Losy tych dwojga splatają się ze sobą, gdy kobieta zostaje skazana na karę śmierci, a wyrok wykonać ma właśnie Jakub. Mężczyzna nie wierzy w winę kobiety i postanawia na własną rękę odkryć i dowiedzieć się prawdy. Razem z córką Magdaleną oraz Simonem - młodym medykiem, rozpoczyna śledztwo, które ma oczyścić Martę z postawionych jej zarzutów. Jednak nie jest to takie proste...
I znów powtarza się historia, gdzie to co podoba się innym, mnie podoba się mniej. Nie powiem, że całkowicie znudziła mnie ta historia - nie, nie - wręcz przeciwnie, jest to naprawdę kawał dobrej prozy, gdzie autor wypadł niesamowicie dobrze. Chodzi tu bardziej o moje własne uczucia. Nie jest to książka która idealnie oddaje moje klimaty i ulubione gatunki. Nie czułam tego "czegoś" podczas czytania...brak tej iskry niestety w pewien sposób zaważył na ocenie.
Fabuła jest niesamowicie nakreślona - wciąga, intryguje i ciekawi. Akcja, która zrównoważona idealnie wpasowuje się w tło wydarzeń jak i fabułę, świetnie komponuje się z tym co Oliver chce przekazać czytelnikowi. Bohaterowie - zróżnicowani i nietuzinkowi. Naprawdę pod tym względem wszystko jest idealne. Może nawet i za bardzo. Cała historia wydaje mi się nad wyraz dopracowana, czy nawet przepracowana - w niektórych momentach zdziwienie nie schodziło z mojej twarzy, co niestety nie było tym razem pozytywem.
Kolejnym minusem, oprócz moich własnych uprzedzeń jest nad wyraz wielka historyczność w książce. Fanką historii pod każdym względem nie jestem, dlatego w co dłuższych kawałkach nudziłam się i irytowałam - chciałam żeby coś się działo, chciałam akcji, miłości. Niestety na to długo przychodziło mi czekać, a satysfakcja nie była tak dużo by zrekompensowała mi czas poświęcony nad historyczną opowiastką.
Ogólnie rzecz ujmując: jest to książka warta uwagi, a tym bardziej przeczytania. Jest to literatura z najwyższej półki - piękna oprawa graficzna idealnie oddaje świetną treść książki. Czyta się bardzo szybko, i dość przyjemnie. Lekki styl, przystępny język - opowieść o poświęceniu, miłości, wierze i czarach. Mieszanka wybuchowa ale w wielkim stylu. Każdy kto ceni jakość powinien koniecznie zapoznać się z tą książką.
Książkę otrzymałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Esprit za co serdecznie dziękuję.
Książkę można nabyć w sieci księgarni Gandalf:
Mam zamiar w najbliższym czasie przeczytać :)
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam ochotę na tę książkę, jednak teraz brak czasu powoduje, że jej przeczytanie będę musiała przełożyć na dalszy plan.
OdpowiedzUsuńMnie się bardzo podobała ta książka. To zależy, co od niej wymagamy :-)
OdpowiedzUsuńNie wiem dlaczego nie skorzystałam z możliwości przeczytania tej książki, kiedy miałam okazję. Teraz jest z tym problemem, a mnie zaczyna ciągnąć do "Córki kata".. Muszę poszukać osoby chętnej na wymianę, bo nie wytrzymam bez zapoznania się z treścią tej powieści.
OdpowiedzUsuńKsiążka stoi na mej półce i grzecznie czeka na swoją kolej :)
OdpowiedzUsuńA mnie bardzo podobała się ta książka. Wprawdzie niektóre fragmenty wydawały mi się nieco zbyt przegadane i całość mogłaby się spokojnie zmieścić w mniej obszernym wydaniu, ale i tak jestem powieścią oczarowana ;)
OdpowiedzUsuńchociaż to nie do końca moje klimaty, coś ciągnie mnie do tej książki i pewnie ją przeczytam :)
OdpowiedzUsuńNiedawno kupiłam książkę, więc liczę na pozytywne wrażenia. Zasmuciłaś mnie tylko tymi obszernymi historycznymi wstawkami, bo też nie jestem fanką historii i nie wiem jak to przetrwam, ale mam nadzieję, że źle nie będzie :)
OdpowiedzUsuńWitaj w klubie. Ja również pomimo, że historii lubię się uczyć to nie przepadam za nią w książkach. Uwielbiam czytać książki w których coś się dzieje, ale i tak sięgnę po nią.
OdpowiedzUsuńNiestety nie miałam jeszcze okazji zapoznać się z tą książką, ale na pewno kiedyś to zmienię. ;)
OdpowiedzUsuńW planach ;)
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi ochoty na tę książkę :) Ciekawa recenzja :)
OdpowiedzUsuńJedna z moich ulubionych książek. ;)
OdpowiedzUsuńTyle osób ją rekomenduje, więc muszę przeczytać.
OdpowiedzUsuńBardzo miło wspominam tę książkę :D
OdpowiedzUsuńPoluję na nią od dawna - muszę mieć tę pozycję!!
OdpowiedzUsuńMam tę książkę w planach ;)
OdpowiedzUsuńKiedyś mi wpadła w oko, ale jakoś nie czuję do niej "mięty".. :)
OdpowiedzUsuń