Tytuł: A miało być tak spokojnie
Wydawnictwo: Proszyński i S-ka
Opis książki: Majka, młoda dziennikarka i nauczycielka, ucieka od zgiełku wielkiego miasta w poszukiwaniu ciszy. Remontuje stary, drewniany dom w zapadłej, urokliwej wsi. Do pełni szczęścia brakuje jej tylko bliskości ukochanego, który wyjechał do Francji realizować intratny projekt. Pod jego nieobecność Majka, wraz z przyjaciółką Jolą, decyduje się zrealizować własne marzenia i otworzyć restaurację. Na czas wykonania prac wykończeniowych przyjaciółki postanawiają zamieszkać razem. Wkrótce okaże się, że o upragniony spokój będzie bardzo trudno. Pewnego dnia Majka wyjeżdża do urokliwego Kazimierza Dolnego, gdzie zawiera intrygującą znajomość. Powieść ta to pouczająca i ciepła opowieść o sile miłości i o tym, że warto doceniać tych, którym zawsze można zaufać.
Ocena: 5,5/6
W dzisiejszych czasach bardzo ciężko znaleźć osobę, której bezgranicznie zaufamy i powierzymy swoje sekrety. Anna Makos w swojej powieści „A miało być tak spokojnie” przedstawia historię, która daje nam wiarę, że na świcie istnieją jeszcze ludzie warci naszej miłości, poświęcenia i przyjaźni. Książka udowadnia, że siła przyjaźni może przynieść wybawienie i ukojenie nawet w najtrudniejszych sytuacjach życiowych.
Bohaterką powieści jest Maja – rezolutna, młoda dziennikarka i nauczycielka w jednym. Chcąc odpocząć od rozgardiaszu życiowego i nawału obowiązków, postanawia wyremontować stary domek położony na wsi. Wszystko wydaje się być idealnie, gdyby nie tęsknota za ukochanym, który przebywa we Francji. Na szczęście jest Jola – najlepsza przyjaciółka Mai, która zawsze jest dla niej podporą w ciężkich chwilach. Wraz z nią postanawia otworzyć restaurację, spełniając przy tym swoje największe marzenie. Na czas realizacji projektu postanawiają zamieszkać razem i dzielić się wspólnie radością. Jednak nic nie trwa wiecznie. Majka wyjeżdżając do Kazimierza Wielkiego, nie spodziewa się, że nowa znajomość nie będzie taka, na jaką na początku będzie wyglądać.
Dalszą część recenzji może przeczytać TUTAJ.
Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości portalu Dlalejdis.pl
Powieść można nabyć w sieci księgarni Gandalf.
Bardzo interesująca recenzja. Widać mamy kolejną dobrze zapowiadającą się pisarkę. ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa recenzja i książka :)
OdpowiedzUsuńJejku! Szalejesz z tymi recenzjami. Ja niestety cierpię na chwilowy brak weny i mam nadzieje, że jak najszybciej on ustąpi. Jeśli zaś o książkę chodzi to muszę przyznać, że mnie zaciekawiła Twoja recenzja i jeśli nadarzy się okazja to z pewnością przeczytam tę powieść.
OdpowiedzUsuńbrzmi zachęcająco
OdpowiedzUsuńpoza tym bardzo urokliwa okładka
pozdrawiam
Ciekawa historia. Może kiedyś sięgnę po nią. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że właśnie takiej książki teraz potrzebuję. Niestety, oczekujący mnie stosik raczej wyklucza jej lekturę w najbliższym czasie :/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
malutka_ska - dziękuję i tak, masz rację:) Zapowiada się naprawdę znakomicie :)
UsuńTaki jest świat - dzięki, a książka faktycznie jest świetna :)
Ola123 - hah...ja póki co mam wenę i wykorzystuję ją na całej linii bo wiem jak z nią bywa. A książkę naprawdę polecam :)
Miłośniczka książek - okłada jest przepiękna i idealnie współgra z treścią :)
Sun.Shine - mam taką nadzieję :)
Carrie - znam to, chce się po coś sięgnąć a nie ma jak. Ale w przyszłości wierzę, że ci się uda :)
Raczej nie dla mnie :-)
OdpowiedzUsuńA mnie bardzo zaciekawiła ta książka i ja z ogromną chęcią ją poszukam, by przeczytać.
OdpowiedzUsuńZ chęcią sięgnęłabym po tę książkę, lecz w bilbiotece z pewnością jej nie znajdę...
OdpowiedzUsuńBardzo wysoka ocena, więc jak tylko gdzieś spotkam to chętnie przeczytam:)
OdpowiedzUsuńLubię takie książki. Ta na te upały wydaje się być idealna, więc poszukam
OdpowiedzUsuńMimo że to jest kolejna książka napisana na tym samym "scenariuszu", fajnie byłoby ją przeczytać. Niestety, nasze życie nie jest tak bajkowe jak w wielu powieściach i filmach...
OdpowiedzUsuńScarlet - w takim takim razie nie namawiam :)
Usuńcyrysia - super i czekam na opinie :D
use imagination - a może jednak warto poszukać?:)
Ania - książka w pełni na nią zasługuje :)
Chabrowa - tak własnie, idealnie spełni swoją rolę :)
Jędrzej33 - niestety, ale właśnie dlatego są książki, by nas od tej codzienności oderwać :)
W sumie nie miałam jej w planach. Przez moje dodatkowe obowiązki muszę niestety ograniczyć ilość czytanych książek. Póki co wstrzymam się z "A miało być tak spokojnie". Może kiedyś:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
Brzmi bardzo sympatycznie, w sam raz na letnie czytanie pod gruszą :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym przeczytała :)
OdpowiedzUsuńMoże być ciekawa. Relaksacyjna, wręcz bajkowa książka jest czasami bardzo potrzebna, tak więc będę mieć ją na uwadze :)
OdpowiedzUsuńP.S. Rewelacyjny nagłówek!! <3
To książka idealna na wakacje, kiedy nikomu nie chce się zbyt dużo myśleć nad książką, a jedynie spędzić czas z czymś lekkim. :)
OdpowiedzUsuńKolejna nie odkryta jeszcze przeze mnie pisarka. Na hamak ta książka nadaje się idealnie :)
OdpowiedzUsuńMam w planach ;)
OdpowiedzUsuńkasandra_85 - dobrze cię rozumiem, i mam nadzieję, że kiedyś uda ci się ją przeczytać :)
UsuńNatula - lepiej bym tego nie ujęła :)
Paula - i mam nadzieję, że to zrobisz :)
Gabrielle_ - dziękuję, dzieło Mery <3 :) I co do książki - to jest tak jak mówisz :)
Irytacja - tak, tak, tak świetna na plażę i chwile relaksu :)
awiola - dokładnie, sama czytałam ją w ogrodzie :)
Angela - super :D
Każdy powinien się zagłębić w historię Majki? ;) Mnie jawi się średnio zachęcająco i nie jest to wina Twej recenzji, a linii fabularnej. :) Daj mi wybór! Może ja nie powinnam się zagłębiać. ;) Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuń