Tytuł: Elyria. Polowanie na czarownice
Wydawnictwo: Świat Książki
Opis książki: Elyrię, osiemnastoletnią córkę przywódcy trupy komediantów, oskarżono o uprawianie czarów. Gdy jej tropem ruszają budzący powszechną grozę łowcy czarownic, los wiążę ją z Ardanem, kapitanem królewskich wilków. Ardan nieświadomie przekazuje jej swą magiczną moc, nad którą nastolatka nie potrafi zapanować. W trakcie ucieczki oboje dowiadują się o prastarym pergaminie z przepowiednią o dziewczynie, która zniszczy demona - Czarnego Króla - i wybawi świat lub pogrąży go w wiecznej ciemności.
Ocena: 4,5/6
Motyw czarownic w literaturze jest mi niemal tak samo bliski jak wampirów czy wilkołaków. Na rzecz nocnych uniesień zostawiłam świat magi i czarów - ale wciąż darzyłam go ogromnym sentymentem. Gdy tylko nadarzyła się okazja wybrać powieść do recenzji - nawet się nie zawahałam, powrót do przeszłości - jak najbardziej.. "Elyria. Polowanie na czarownice" okazała się trafnym wyborem, a świat przedstawiony przez Brigitte Melzer pochłonął mnie na całego.
Historia opowiada losy Elyri - osiemnastoletniej dziewczyny, która wraz z resztą Wędrownego Ludu - pod przewodnictwem jej ojca, mieszka w trupie komediantów, która zabawia ludność danej mieściny do której się uda. Zarabiając w taki sposób na życie, Elyria zwiedziła już wiele zakątków. Pewnego razu wraz ze swoim bratem Gwynn'em znajduje złoty medalion - prawdopodobnie został skradziony z miasteczkowej Świątyni. Elyria postanawia odłożyć go na miejsce, by nie sprawić kłopotów sobie i rodzinie. Los jednak odwraca się przeciwko niej. Nastolatka zostaje posądzona o kradzież a także dostaje miano czarownicy. Od tej pory musi uciekać i walczyć o życie. Na jej drodze staje tajemniczy Ardan - odtąd z nim będzie dzielić trudy życiowe. Nie wie jednak, że ta znajomość ma swoje drugie, mroczne dno.
"Polowanie na czarownice" czytało mi się bardzo przyjemnie i bardzo szybko. Napisana prostym i przystępnym językiem, z wyrazistą i niebanalną fabułą jest naprawdę miłym umilaczem wolnego czasu. Autorka żywo przedstawiła bohaterów, zróżnicowała ich dogłębnie, przez co każdy kto czyta książkę może utożsamić się z kimś innym. Świat ukazany w lekturze jest nad wyraz plastyczny i barwny - niemal namacalnie można poczuć piękno krajobrazów. Wartka akcja z dobrym tempem, świetnie dawkowana tajemnica i groza - nie ma co, autorka spisała się w tych kwestiach znakomicie.
Jedyną wadą całej historii, jest umiarkowanie uczuć. W niektórych momentach miałam wrażenie, że bohaterowie są z nich wyprani. Nie mówię tutaj, że nie czują nic. Nie, nie...chodzi mi o to, że za mało mi było tutaj miłości, chemii, pasji - szczególnie między głównymi bohaterami. Mam nadzieję, że pani Melzer podszkoli swój warsztat pisarski akurat w tej opcji, i następne powieści będą lepiej dopracowane. Tutaj nie jest źle, ale mogłoby być lepiej. Brak miłości rekompensuje mi piękna okładka - mogłabym patrzeć na nią godzinami. Oprócz tego perfekcyjne wydanie - bezbłędne i bez jakichkolwiek niedociągnięć. Jest ok.
Ogólnie polecam książkę. Jest naprawdę niesamowita - wciągająca, intrygująca, tajemnicza - a przede wszystkim, dynamiczna. W całej historii ciągle coś się dzieje, nie ma miejsca na nudę czy monotonię. Opowieść o Elyri, na pewno zostanie w mojej pamięci na długi czas. Chętnie także kiedyś do niej wrócę. Polecić ją mogę fanom magii, czarów i fantastyki. Osoby lubiące dobrze skrojona prozę, z wartką akcją i tajemnicami - również będą usatysfakcjonowane. Reszcie pozostawiam wolny wybór - albo spróbujecie i będziecie zadowoleni, albo odpuścicie i przeczytacie coś innego. Wolna wola. Do niczego nie nakłaniam.
Książkę otrzymałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Świat Książki za co serdecznie dziękuję:
Mam w planach tę książkę i mam nadzieję, że już niedługo będę mogła ją przeczytać :)
OdpowiedzUsuńCzytałam i miałam podobne wrażenia do Twoich:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
Lubię, jak w danej powieści akcja jest dynamiczna i ciągle coś się dzieje, dlatego bardzo chętnie rozejrzę się w wolnej chwili za książką "Polowanie na czarownice".
OdpowiedzUsuńNie miałam specjalnej ochoty na tą książkę, ale po przeczytaniu twojej recenzji na pewno skuszę się na jej przeczytanie ;)
OdpowiedzUsuńJa już od zapowiedzi tej książki miałam na nią ochotę i w końcu musze ją zdobyć :)
OdpowiedzUsuńInteresująco brzmi fabuła, poza tym czarownice to wdzięczne istoty :). Cieszy mnie też, że książka nie należy do żadnej z serii, tak więc jej czytanie nie będzie bolesne i długoterminowe :)
OdpowiedzUsuńMnie również pochłonęłaby ta powieść na całego:-)
OdpowiedzUsuńAleż mam na nią ochotę :)
OdpowiedzUsuńJeśli znajdę w bibliotece to czemu nie
OdpowiedzUsuńo jak się fajnie zapowiada, muszę zapamiętać ten tytuł:D
OdpowiedzUsuńOstatnio naszła mnie ochota na takie właśnie klimaty, więc będę pamiętać o tej książce ;)
OdpowiedzUsuńHmm ciekawa, może nawet sięgnę po nią ;)
OdpowiedzUsuńMuszę zdobyć tę książkę :D
OdpowiedzUsuńcoś czuję, że książka mogłaby przypaść mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńWidziałam tę książkę w weltbildzie. Może się skuszę, gdyż Twoja recenzja jest zachęcająca :)
OdpowiedzUsuńOd czarownic trzymam się z daleka, bo bywają nieobliczalne. ;)
OdpowiedzUsuńMam tę książkę na oku, zapowiada się ciekawie. :)
OdpowiedzUsuńMimo, że recenzja zachęcająca, to jakoś mnie nie ciągnie.
OdpowiedzUsuńBardzo bym chciała przeczytać tę książkę ;)
OdpowiedzUsuńKolejna recenzja, która zachęca mnie do sięgnięcia po tę powieść mimo jej niewielkich minusów. Przyznam, że początkowo w ogóle mnie nie interesował ten tytuł, ale postanowiłam to zmienić właśnie ze względu na dobre recenzje jakie zbiera. Zobaczymy czy moje odczucia względem niej będą podobne :)
OdpowiedzUsuń