Witam kochani,
jak na każdy miesiąc przystało, sierpień nie może obyć się bez stosika. Chociaż zostało mi parę książek z lipca do recenzji, to już w kolejce czekają następne powieści. Tym razem jest skromniej, mniej - ale zawsze jest:) Zapraszam:
Od góry, lewa storna:
* Jill Hathaway - Wejście w zbrodnię (od wydawnictwa Bellona)
* Monika Lipińska - Kokosowy Budda (od wydawnictwa Telbit)
* Wanda Witter - Po pierwsze miłość (j.w.)
* Oliver Potzsch - Córka kata (od wydawnictwa Esprit)
* Danielle Steel - Zdrada (od księgarni Merlin)
* Kevin Alan Milne - Słodkie nieszczęścia (j.w.)
* Nora Roberts - Trzy boginie (j.w.)
Od góry, prawa strona:
* Ulysses Moore - Wrota czasu (od wydawnictwa Olesiejuk)
* Steve Santagati - Podręcznik obsługi faceta (od Grupy wydawniczej Helion)
* Barb Karg i in. - Wampiry.Historia z zimną krwią spisana (j.w.)
* Dorothy Howell - Torebki i strzelanina (od portalu Dlalejdis.pl)
* Jill Shalvis - Szczęśliwa przystań (j.w.)
* Anne Bronte - Agnes Grey (od wydawnictwa MG)
* Katarzyna Enrlich - Studia bez dna (j.w.)
* Robert Betz - Chcesz być normalny czy szczęśliwy (od Studia Astropsychologii)
* Napoleon Hill - Przechytrzyć diabła (j.w.)
No i to by było na tyle. Jestem już po poprawkowej matmie - nawet nie pytajcie. Wyniki egzaminu zawodowego odebrałam - praktyczny mam do poprawy, z teoretycznego wyszłam nad wyraz pięknie.
Oprócz tego - koniec wakacji. Tym którzy już od poniedziałku zaczynają szał szkolnictwa - życzę powodzenia, by wszystko dobrze rozpocząć. Ci którzy, jak ja, mają jeszcze trochę wakacji - korzystajmy póki możemy, niedługo nam się odechce wszystkiego...
Pogoda jest straszna, to i jak widać post taki w nerwie/dole pisany...leje jak z cebra, pochmurno jak cholera, a ciśnienie skacze jak głupie - weź się tu czuj normalnie...
Ale mniejsza o pogodę...jest jak jest :)
Trzymajcie się ciepło i do recenzji.
Wasza kochana
Larysa